Zaproś mnie na swoją lekcję: "Centony i kaligramy jako źródło wieloznaczności wierszy".

    Za nami kolejne spotkanie w ramach ogólnopolskiego projektu edukacyjnego Zaproś mnie na swoją lekcję. 27 maja gościliśmy Pana Macieja Pabiska, który uczył nas, jak należy stworzyć kaligram oraz przyrządzić smaczny „bigos literacki” – centon!

Centony i kaligramy

jako źródło wieloznaczności wierszy

 

         Za nami kolejne spotkanie w ramach ogólnopolskiego projektu edukacyjnego Zaproś mnie na swoją lekcję. 27 maja gościliśmy Pana Macieja Pabiska, który uczył nas, jak należy stworzyć kaligram oraz przyrządzić smaczny „bigos literacki” – centon!

        Na początku tej niezwykłej lekcji nasz Gość odkrył przed nami tajniki „blackout poetry”, czyli kreatywnej poezji powstającej w wyniku zakreślania na kartce wybranych słów. W ten sposób każdy z nas może być poetą, tworząc centon tradycyjny lub cyfrowy – za pośrednictwem aplikacji Blackout Bard. Pan Maciej prezentował nam także przykłady „bigosów literackich”, przygotowanych przez uczennice liceum, w którym uczy języka polskiego. Przekonaliśmy się, że wystarczy wybrać z tekstu zaledwie kilka wyrazów, aby powstało nowe dzieło. Wysłuchaliśmy również utworu Jarosława Lipszyca Lalka Barbie (ze zbioru Mnemotechniki), skompilowanego z informacji dotyczących powieści Bolesława Prusa i zabawki, najbardziej pożądanej przez dziewczynki na całym świecie. Autor stworzył ww. tekst, bazując na definicjach haseł zawartych w Wikipedii.

       Po tzw. „wierszach z odzysku” przyszedł czas na kaligram, którego wersy tworzą charakterystyczny układ graficzny, obrazujący treść utworu. Musimy się pochwalić, że nie mieliśmy problemów z odczytywaniem zaproponowanych przez Pana Macieja wierszy! Nasz Gość zaprezentował nam także filmy przedstawiające kaligramy oraz zachęcił nas do wzięcia udziału w konkursie organizowanym przez jedną z warszawskich szkół podstawowych.

      Chcąc dać upust męczącym nas nadal talentom, musieliśmy śpiewająco zakończyć na­sze spotkanie:

Ucylimy siy dzisiok o kaligramie i centonie!

Spociły siy nom troske skronie!

Warzyć bigos literacki już bedziymy.

Poetami zostaniymy.

A ze cytatów duzo znomy,

Syćkie wnet wykorzystomy!

       Jesteśmy bardzo wdzięczni Gościowi za przyjęcie zaproszenia! Narobimy takiego „bigosu literackiego” na Podhalu, że będzie Pan z nas dumny jak fiks! Byleby nie skończyło się „blackoutem” podczas tworzenia „blackout poetry” i kaligramów różnej maści, nie tylko zwierzęcej.

       Przed nami kolejne spotkania w ramach tej wspaniałej akcji, której inicjatorkami są: znana nam już Pani Magdalena Krajewska oraz Pani Irmina Żarska. Dziękujemy ustawicznie za ten niezwykły pomysł i jego realizację!

 

Dominika Miśkowiec i uczniowie klasy VII

 

zdjęcia